top of page

W dniu 02.12.2017 roku odbyło się integracyjne polowanie zbiorowe  lubuskich myśliwych stowarzyszonych w kołach wojskowych. Trudu organizacji podjęły się koła "Diana" Sulechów oraz sąsiadujący „Sokół” Babimost. Prowadzącym polowanie ze strony „Diany” byli kol. Leszek Sulek oraz kol. Stanisław Jałoszyński, natomiast ze strony „Sokoła” kol. Andrzej Skiba oraz kol. Jacek Kaiser. W polowaniu uczestniczyło ponad 30 myśliwych zrzeszonych w PZŁ  Zielona Góra, w tym także członkowie Okręgowej Rady Łowieckiej. Nadmienić należy, iż w polowaniu integracyjnym udział wzięli także członkowie szeregu kół z południowego rejonu województwa lubuskiego to jest: KŁ „Dąbrówka” Świebodzin, „KŁ „Jeleń” Babimost, KŁ „Dzik” Zielona Góra oraz KŁ Kruk Zielona Góra. Wszyscy goście zostali bardzo ciepło przyjęci przez zebranych.

 

Odprawa myśliwych odbyła się na stanicy na Linach, gdzie przebiega granica obu kół organizujących polowanie. Odprawę poprowadził kol. Leszek Sulek wraz z kol. Stanisławem Jałoszyńskim, a sygnał na łowy zagrał kol. Robert Gasztyk z "Jelenia" Babimost wraz z kolegą. Prowadzący przedstawił nagankę oraz podkładacza Piotra Sokoła z KŁ Jeleń Bojadła wraz psami. W pierwszym  pędzeniu pozyskano lisa, a po drugim pędzeniu prowadzący zarządzili przerwę na posiłek na Linach i zaserwowali rozgrzewającą zupę. Podczas posiłku myśliwi opowiadali swoje historie z lasu, ale przede wszystkim widziane w poszczególnych pędzeniach ilości zwierzyny. Po skończonym posiłku kierowanie polowaniem przejęli koledzy  Andrzej Skiba i Jacek Kaiser. Myśliwi sprawnie przemiejścili się na miejsce trzeciego pędzenia, w którym padało mnóstwo strzałów. Mimo wszystko nie przełożyło się to na ilość pozyskanej zwierzyny, a niemoc zwiększyła tym bardziej determinację i oczekiwania zebranych. Dopiero w czwartym pędzeniu św. Hubert obdarzył myśliwych, którzy pozyskali w nim trzy dziki. Po jego zakończeniu prowadzący zarządzili pokot w siedzibie „Sokoła” w Kuligowie. Królem polowania został kol. Hubert Nadborski, którego nagrodzono głośnymi brawami i zwyczajowo okolicznościowym medalem. W tym miejscu wskazać należy, iż drugim Królem polowania został kol. Hubert Stryczyński, a Wicekrólem kol. Antoni Młynarczuk. Tym razem tytuł Króla Pudlarzy przypadł kol. Robertowi Gasztykowi. W trakcie pokotu sygnaliści zagrali "śmierć zwierza" oraz po uroczystym pokocie zagrali wszystkim zgromadzonym sygnał "na posiłek". Prowadzący podziękowali myśliwym, nagance, podkładaczowi i sygnalistom za polowanie, nadto nagrodzili uczestników polowania okolicznościowymi kubkami. Na koniec polowania głos zabrał Prezes koła kol. Robert Majdecki dziękując wszystkim przybyłym za obecność i udział w polowaniu, indywidualnie witając także kol. Alfreda Okulickiego – najstarszego nemroda w kole, który mimo, iż nie mógł wziąć udziału w polowaniu, pojawił się na pokocie by pogratulować wszystkim myśliwym. Kol. Robert Majdecki zaprosił wszystkich na następne polowanie organizowane przez nasze koło, w tym także na polowanie zbiorowe w dniu 23 grudnia w „Danie” Sulechów. Jak co roku polowanie to określane jest jako „wigilijne”, albowiem poza wykonywaniem polowania inicjatywa ta ma na celu umożliwienie spotkania w siedzibę koła w Klępsku, tym samym umożliwienie połamania się opłatkiem przez wszystkich członków koła, ich rodzin oraz sympatyków łowiectwa. 

                                                          Tekst i zdjęcia: Bartek SKIBIŃSKI, Jacek SKIBA

bottom of page